Jedną z metod osiągnięcia kolorowych naczyń jest barwienie szkliwa. Dodając w odpowiedniej proporcji tlenki kobaltu, chromu, miedzi, żelaza czy manganu otrzymamy zabarwione szkliwo. Tlenek kobaltu da nam odcienie niebieskiego, miedzi – zielonego, żelaza – czerwieni. Czerń uzyskamy dodając mieszaninę różnych tlenków, a ceramicy najlepiej wiedzą jak trudno uzyskać pożądany i powtarzalny kolor.

Rodzinne studio ENDE ceramics Natalii Gruszeckiej i Jakuba Kwarcińskiego powstało  we Wrocławiu w 2012 roku. Oboje są wykształconymi ceramikami, absolwentami wrocławskiej ASP. Natalia w 2010 roku była na praktykach  w Ćmielowie i tam zainspirowana starymi formami do porcelanowych główek dla lalek stworzyła najbardziej rozpoznawalny produkt ENDE – kubki z porcelany w kształcie głowy z uszkami złoconymi czy platynowanymi. Powstały też wersje głów całkowicie białych i czarnych.

Historia śląskiej porcelany sięga XIX wieku, kiedy to na fali mody na porcelanę fabryki fajansu, wykorzystując bliskość złóż skalenia i kwarcu przerzucają się na produkcję wyrobów bardziej luksusowych. Przełom wieku XIX i XX, do kryzysu lat 30-tych to złote czasy śląskiej porcelany, której sława sięgała do Ameryki a fabrykanci zakładali własne sklepy we wszystkich znaczących stolicach Europy i w Nowym Jorku.

Filiżankę dostałam w prezencie – kupiona w sztokholmskim second handzie, jest nadzwyczaj delikatna, przejrzysta i lekka. Jak każdy miłośnik porcelany odruchowo odwracam ją do góry nogami by dowiedzieć się o niej jak najwięcej.

Współcześnie funkcjonująca Fabryka Porcelany w Ćmielowie to 225 lat burzliwej historii zakładu, jednocześnie jednak wierność tradycji ręcznego wykonywania wyrobów porcelanowych najwyższej klasy.

Powstała w 1790 roku fabryka, była jedną z pierwszych wytwórni porcelany w Europie.

Na trzecią rocznicę istnienia sklepu Porcelanowa przygotowaliśmy unikalny zestaw do kawy czy herbaty  – filiżanki, dzbanki, talerzyki z sygnaturą Porcelanowa. Nasz serwis miał być lekki, jasny i inspirujący. Kojarzyć się z letnim porankiem, dobrym jazzem, kreatywną pracą. Zadbaliśmy również o formę – w naszym serwisie nie mogło zabraknąć małej filiżanki do espresso i większej do cappuccino czy herbaty. Do kompletu dodaliśmy mlecznik i cukiernicę, oraz talerzyki na małą przekąskę.