Dlaczego porcelana nie jest tak cienka jak dawniej?

Porcelana, która kiedyś była towarem luksusowym, w tej chwili stała się produktem masowym. Filiżanki, które kiedyś delikatnie myliśmy i używaliśmy od święta - teraz wrzucamy do zmywarek czasem i kilka razy dziennie.

 

Czy wiesz, że?

najtańsza filiżanka z porcelany w 1936 roku kosztowała około 2,6 złotych - za przeciętne wynagrodzenie (ok. 200 zł) można było kupić 77 filiżanek, dziś (5600 zł netto) około 120 filiżanek. Ale robotnik przed wojną zarabiał średnio 77 zł czyli jakieś 30 filiżanek, 3 najtańsze serwisy do kawy na 6 osób. Na serwis obiadowy z jednej pensji nie mógł sobie pozwolić...

Produkcja wyrobów porcelanowych jeszcze do końca lat 50-tych XX wieku była produkcją ręczną. Proces produkcyjny od początku do końca wykonywany był przez człowieka, a moce produkcyjne były wielokrotnie niższe niż współcześnie.

Czy wiesz, że

w 1937 roku w Fabryce Porcelany “Kӧnigszelt” zatrudniano 840 osób i wytwarzano 500 ton porcelany rocznie, w 1975 roku w Zakładach Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej pracowało 1100 osób i wytwarzano rocznie 4000 ton porcelany

Modernizacja polskich fabryk porcelany zaczęła się pod koniec lat 50-tych. Pierwsze maszyny wprowadzono do produkcji w latach 60-tych. Kolejne modernizacje nastąpiły w latach 70-tych i to właśnie na drugą połowę lat 70-tych przypada szczyt produkcji porcelany stołowej w Polsce. Rocznie produkowano ponad 25000 ton, w samej Chodzieży 7900 ton.

Od przeszło 50 lat produkcję porcelany wspomagają: półautomaty formierskie,  suszarnie konwojerowane, urządzenia do przyklejania uszek, stemplarko-odkurzaczkę do filiżanek i płaszczyzny, wanny szlifierskie z zamkniętym obiegiem szkliwa, czyszczarki do talerzy, półautomaty do półmisków a ostatnio prasy izostatyczne, roboty czyszczące.

Czy wiesz, że

Przy ręcznym czyszczeniu możliwe jest wykonanie przez człowieka około 100 detali w ciągu zmiany ośmiogodzinnej – trzy roboty wykonują zaś w tym czasie obróbkę od 1600 do 2200 elementów.

W XiX i XX wieku piece ceramiczne opalano drewnem lub węglem. Stosowano pojedyncze piece tunelowe, muflonowe i wykorzystywano głównie piece okrągłe. Od lat 60-tych piece tunelowe opalane są gazem lub olejem, a piece okrągłe prądem. Radykalnie skrócił się czas wypału porcelany.

Czy wiesz, że

na początku XX wieku, w Fabryce Porcelany Tielsche wybudowano 60 metrowy piec tunelowy. Porcelana wjeżdżała na wózku, stopniowo ogrzewała się a następnie stygła. Wypał skrócił się z 5-7 dni do 50-60 godzin! W tej chwili pierwszy wypał porcelany prowadzi się w piecu tunelowym w temp. 980°C, przez około 48 h od momentu załadunku do wyjścia z pieca. Drugi wypał porcelany to wypał „ostry”. Prowadzony jest w piecu tunelowym w temperaturze blisko 1400 °C przez 7 godzin.

Modernizacja linii produkcyjnej i skrócenie wypału spowodowały, że filiżanki z porcelany muszą być grubsze, odporniejsze na proces technologiczny. Cienka porcelana nie wytrzymałaby mechanicznej obróbki, popękałaby na etapie produkcji i zdeformowała na etapie szybkiego wypału. Fabryka miałaby duży procent odrzutu, co z jednej strony bardzo zwiększyłoby koszty produkcji, a z drugiej prowadziło do dużego marnotrawstwa zarówno zasobów mineralnych, jak i energii i ludzkiej pracy.

Musimy się albo pogodzić z grubością porcelanowej filiżanki, albo poszperać w rodzinnych kredensach czy na straganach - tam pojedyncze, cieniutkie filiżanki można znaleźć w zaskakująco niskich cenach!

 

 

 

Polecamy:

http://slaskaporcelana.pl/walbrzych/fabryka-porcelany-tielsch/

https://historia.sokibp.pl/artykuly/pierwsza-modernizacja-i-rozwoj-wzornictwa-w-zps-karolina-w-jaworzynie-slaskiej/ 

 

 

 

 

 

 

https://historia.sokibp.pl/artykuly/pierwsza-modernizacja-i-rozwoj-wzornictwa-w-zps-karolina-w-jaworzynie-slaskiej/

Jeszcze do niedawna produkowała 3500 ton najwyższej jakości porcelany rocznie 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl