Edyta Cieloch - 5 pytań do artystki

Edyta Cieloch - absolwentka Liceum Plastycznego w Kielcach i Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Od 15 lat współpracuje z Modus Design Studio Marka Cecuły i współtworzy kolekcje ćmielów Design Studio. Autorka wielu popularnych kolekcji naczyń - kolorowych talerzy Blossom czy malowanej kobaltem Spirali. Projektuje niezwykle odważne i kolorowe formy. Jej ostatnie czajniczki Bau zdobyły nagrodę Must Have 2022 na Łódź Design Festival.

 

  1. Pytanie o ulubiony materiał ceramiczny i technikę -  porcelana, kamionka, koło garncarskie, masa lejna. Czy formy tworzysz sam/sama czy zlecasz formiarzom?

Porcelana - zawsze pociągała mnie połyskująca biel porcelany.  Stołowej i sanitarnej. 

Lubię skojarzenia związane z porcelaną jak czystość, delikatność ale też wytrzymałość i odporność. 

Pracuję z masą lejną i do tego potrzebuję form odlewniczych, nie wykonuje ich sama, tylko zlecam zawodowcom, jest duża przyjemność w używaniu form wykonanych przez modelarza profesjonalistę. 

 

  1. Który etap produkcji ceramicznego naczynia jest dla ciebie najciekawszy i najważniejszy - projektowanie „na papierze", tworzenie prototypu, formy, sama produkcja czy dekoracja?

Projektowanie jest dla mnie najważniejsze, poszukiwanie odpowiedniej formy przedmiotu, to trochę jak praca z rzeźbą i może się odbywać w wyobraźni, na papierze czy programie komputerowym, nie ma to znaczenia.

Ważne jest poczucie spokoju, gdy czuję, że praca jest zakończona, że są proporcje, że nie potrzebuję już nic dodać ani ująć. 

 

  1. A od czego zaczynałaś/eś swoją przygodę z ceramiką, jak zmieniała się twoja twórczość na przełomie lat?

Przygodę z ceramiką rozpoczęłam w "Plastyku" w Kielcach w klasie ze specjalizacją Formy użytkowe - techniki rzeźbiarskie.

Stamtąd wzięło się moje zainteresowanie obiektem w przestrzeni i poszukiwaniem formy. To był pierwszy kontakt z gliną i formowaniem, który bardzo polubiłam.

Gdy w wieku 30 lat, zdecydowałem się podjąć studia - również wybrałam ceramikę, na ASP we Wrocławiu na wydziale Wzornictwa -Projektowania  Szkła i Ceramiki.

Tam poznałam zasady projektowania, modelowania i pracy z masą lejną. Było to wprowadzenie do świata ceramiki przemysłowej i unikatów.

Jednak największą szkołę dała mi praca z Markiem Cecułą, która rozpoczęła się w 2007 roku.

Po ukończeniu studiów wiedziałam, że potrzebuję "ugruntowania", było we mnie dużo niepewności i bardzo chciałam poznać tajniki projektowania i pracować z kimś zawodowym.

W tym czasie w Polsce zawód projektanta dopiero raczkował, rynek się tworzył. 

Mieszkaliśmy z Markiem w tym samym mieście, trudno więc szukać lepszych okoliczności by się spotkać. Trudno szukać lepszej inspiracji i doświadczenia.

Od czasu spotkania minęło 15 lat, wypełnionych wspólną pracą, projektami, uczestniczeniem w różnych działalnościach.

 

  1. Czym się inspirujesz - przyrodą, sztuką, architekturą…. Kiedy do głowy przychodzą nowe pomysły na kształt, dekorację czy całkowicie nową kolekcję?

Trudno mi jednoznacznie określić skąd przychodzi inspiracja, pomysły często przychodzą podczas spaceru.

Jest to pewnie wynik wszystkich okoliczności z którymi mamy do czynienia, często jest to podobne do poczucia "głodu".

Coś nieokreślonego, chodzi po głowie, z czasem nabiera kształtu i już wiesz, że ta myśl cię nie opuści. 

Przynajmniej na jakiś czas...

Nie da się zrealizować wszystkich swoich pomysłów, by część z nich ujrzała światło dzienne  trzeba mieć dużo determinacji.

Muszę więc zaakceptować fakt, że dużą część życia chodzę z głową w chmurach, w poszukiwaniu czegoś co nigdy nie zostanie zrealizowane.

 



  1. Gdybyś miała/miał wymienić jedno nazwisko - twórcę, którego obserwujesz, cenisz, którego poleciłbyś miłośnikom porcelany? Którego prace lubisz po prostu oglądać?

Jeśli mam podać jedno nazwisko to będzie to Marek Cecuła. 

Najbardziej lubię jego prace z lat 80-90 sa bardzo inspirujące, estetyczne i baaardzo ładne. 

  

[product id="400, 401, 54, 622"]

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl